Łacińska nazwa zawilców wywodzi się od greckiego słowa anemos oznaczającego wiatr. Zapewne dlatego, że delikatne kwiaty ukazują się na krótko, a ich piękno jest ulotne jak wiatr.
Zawilce (Anemone L.) to byliny kłączowe z rodziny jaskrowatych (Ranunculaceae). Zawilec gajowy (Anemone nemorosa L.) jest rośliną o białych efemerycznych kwiatach, bardzo charakterystyczną, powszechnie znaną i trudną do pomylenia.
Zawilców gajowych nawet w mieście nie trzeba daleko szukać. Rosną nie tylko w okolicznych lasach i zaroślach, gdzie tworzą niekiedy rozległe kolonie, ale też w wielu łódzkich parkach. Każdej wiosny masowe kwitnienie zawilców to takie małe święto.
Kwitnienie zawilców gajowych kształtuje tzw. aspekt wiosenny lasów, w okresie kiedy nie ma jeszcze liści na drzewach i jest dużo światła. Wtedy zawilce szybko gromadzą materiały zapasowe na kwitnienie następnej wiosny.
Zawilec gajowy tworzy walcowate, poziomo płożące się podziemne kłącze długości do 30 cm, z licznymi nitkowatymi korzeniami. W kłączu gromadzą się materiały zapasowe, dzięki którym roślina może szybko rozwinąć się wiosną na dnie lasu, przed pojawieniem się na drzewach liści.
Pędy kwiatonośne zawilca mają wysokość 10-30 cm. Każdy taki pęd zakończony jest jednym kwiatem i trzema trójwrębnymi liśćmi podkwiatostanowymi. Liście odziomkowe, podobne do podkwiatostanowych, wyrastają z kłącza później, przeważnie pojedynczo. Części nadziemne zawilca gajowego zamierają i znikają z powierzchni ziemi już latem.
Zawilec gajowy ma białe kwiaty o średnicy 2-4 cm, wyrastające na długich szypułkach. Przed kwitnieniem, wieczorem i podczas deszczu kwiaty są stulone i zwisające, a w pogodne dni otwierają się szeroko.
Listki okwiatu (to nie płatki!), zwykle w liczbie 6-8, są białe, z zewnątrz różowawe. Pręciki i słupki liczne. Ukazują się od marca do maja, w zależności od warunków pogodowych w danym roku.
Zawilce kwitną przez około 2 tygodnie. Kwiaty nie mają miodników, ale dostarczają pyłku. Są zapylane przez owady. Chętnie odwiedzają je podobne do os śliczne muchówki z rodziny bzygowatych (Syrphidae).
Owoc zbiorowy, kulisty, złożony z owłosionych niełupek ze zgiętym dzióbkiem. Nasiona z niewielkim elajosomem (zwanym inaczej ciałkiem tłuszczowym lub ciałkiem mrówczym) są rozsiewane przez mrówki.
Zawilec gajowy rozprzestrzenia się bardzo wolno – głównie przy pomocy kłączy, gdyż nasiona w większości są niepłodne. Jest gatunkiem wskaźnikowym starych lasów, tj. kompleksów leśnych zachowanych na przestrzeni wieków. Jego obecność w łódzkich parkach może świadczyć o tym, że w miejscu gdzie rosną był dawniej las.
Zawilec gajowy rośnie zwykle w półcieniu, na glebach dostatecznie żyznych i wilgotnych, o odczynie umiarkowanie kwaśnym do obojętnego, w żyznych lasach liściastych (grądach, buczynach, lasach łęgowych, świetlistej dąbrowie, rzadko w kwaśnej dąbrowie), borach mieszanych sosnowych i świerkowych, zaroślach, parkach. Chętnie towarzyszy dębom.
Podobnie jak inne rośliny z rodziny jaskrowatych zawilec w stanie świeżym zawiera trujący glikozyd ranunkulinę, która działa drażniąco na skórę i błony śluzowe. Może wywołać odczyny alergiczne u osób wrażliwych nawet przy zrywaniu ziela.
Dr Henryk Różański wyjaśnia, że ziele zawilców należy zbierać podczas kwitnienia i stosować po wysuszeniu, które unieczynnia (inaktywuje) drażniące laktony. Pisze m. in.:
Ranunkulina – glikozyd zawiera w budowie lakton – protoanemoninę (protoanemonin). Działa uspokajająco, bakteriobójczo i bakteriostatycznie, pierwotniakobójczo, antymutagennie, przeciwgorączkowo i fungistatycznie. Jest fitoncydem o silnych właściwościach przeciwpasożytniczych i przeciwdrobnoustrojowych. Niestety działa też drażniąco na błony śluzowe i skórę. U niektórych osób wywołuje odczyny alergiczne. Przy niewłaściwym zastosowaniu, przedawkowaniu i nadwrażliwości zawilec wywołuje kichanie, kaszel, łzawienie, ślinotok, rumień na skórze i pokrzywkę. Świeży surowiec (kłącze, ziele), sok, intrakt ze świeżego ziela/kłącza zawilca powoduje podrażnienie błon śluzowych przewodu pokarmowego, podrażnienie nerek, białkomocz i krwiomocz, biegunkę, zapalenie spojówek, przekrwienie narządów płciowych, nudności i wymioty oraz ból głowy i stany zamroczenia.
Jeśli już zbierać zawilce, to oszczędnie, tylko w takiej ilości jaka jest niezbędna, a nie na zapas, “bo tyle tu tego rośnie”, “bo może się przyda”. Amerykańscy zielarze mówią: don’t be greedy – nie bądź zachłanny. Zawilce naprawdę wolno rosną, a zerwanie jedynego liścia spowoduje, że dana roślina nie da rady zgromadzić zapasów na następne kwitnienie. Można zbierać same kwiaty.
Współcześni amerykańscy zielarze stosują różne gatunki zawilców w bardzo małych dawkach (1-5 kropel nalewki ze świeżego ziela) jako środek uspokajający, specyficzny w przypadku stanów lękowych u osób bardzo nerwowych z zaburzeniami jelitowymi, przy atakach paniki, po traumatycznych przeżyciach. Coś w rodzaju Rescue Remedy doktora Bacha.
Jednak trzeba pamiętać, że zawilec jako roślina trująca nie jest surowcem dla osób niedoświadczonych, słabo obeznanych z fitoterapią. Preparaty ze świeżego ziela mogą zrobić poważną krzywdę: spowodować mdłości, wymioty, biegunkę, spadek ciśnienia krwi.
Zawilec gajowy nie jest objęty ochroną gatunkową, ale to nie znaczy, że wolno go niszczyć. Na szczęście minęła bezmyślna moda na bukieciki z wiosennych kwiatów. Zawilce gajowe nie nadają się do zrywania na bukiety, także z powodu niewielkiej trwałości. Zwykle więdną zanim zostaną doniesione do domu. Poza tym ranunkulina zawarta w świeżym zielu może powodować podrażnienie skóry i błon śluzowych.
Według mitologii nimfa Chloris (czyli rzymska bogini Flora) była zazdrosna o swojego męża Zefira, uosobienie łagodnego wiatru zachodniego, gdy ten spoglądał na nimfę Anemone. Z zazdrości zamieniła nimfę w delikatny kwiat, który budzi się na nowo każdej wiosny.
W Polsce rosną 4 rodzime gatunki zawilców, z których najpospolitszy jest zawilec gajowy (Anemone nemorosa). Pozostałe krajowe gatunki to: zawilec żółty (Anemone ranunculoides), zawilec wielkokwiatowy (Anemone sylvestris) i zawilec narcyzowy (Anemone narcissifolia). Kilka innych gatunków obcego pochodzenia uprawia się w ogrodach.
Spotykany w naszych lasach i parkach zawilec żółty (Anemone ranunculoides L.) różni się od bardziej pospolitego zawilca gajowego przede wszystkim żółtymi kwiatami.