Miłorząb dwuklapowy
Na początku listopada zajrzałam do parku Źródliska II, żeby szukać „orzeszków” pod panią miłorzębową. Niestety w tym roku niewiele znalazłam. „Urban foraging”, czyli wchodzące u nas powoli w modę poszukiwanie jadalnych roślin w mieście (cóż – „miejskie zbieractwo” brzmi niezbyt zachęcająco), to nie tylko sposób na napełnienie brzucha i spiżarni,[…]