Trasa pierwszej w tym sezonie wycieczki rowerowej Zielonej Łodzi w dniu 9 maja 2021 r. prowadziła m.in. przez podłódzki Bedoń. W powiecie łódzkim wschodnim w gminie Andrespol leżą obok siebie trzy miejscowości: Bedoń-Wieś, Bedoń Przykościelny i Bedoń Nowy. W Bedoniu Nowym znajdują się ruiny dworu, znanego jako dworek Kochanowskich, otoczone przez urokliwy park z pomnikowymi okazami drzew. Obiekt nie jest wpisany do rejestru zabytków.
Pierwsze wzmianki o Bedoniu pochodzą z końca XIV w. Nazwa miejscowości związana jest z Będońskimi herbu Nałęcz (początkowo brzmiała Będoń), założycielami osady. W 1750 r. majątek sprzedano Trembeckiemu herbu Brochwicz. Siedziba Trembeckiego, która zachowała się do czasów II wojny światowej, położona była na północ od późniejszego dworu, w miejscu istniejącego do dziś budynku gospodarczego. W 1791 r. właścicielem dóbr był Mikołaj Trembecki, żonaty z Magdaleną z Jordanów. Ich córka Ewa wyszła za mąż za Jana Sucheckiego, później majątkiem zarządzała z kolei ich córka, Joanna z mężem Karolem Koźmińskim herbu Poraj, a następnie córka Karola i Joanny Eufemia Koźmińska, która w 1867 r. wyszła za mąż za Jana Korwina-Kochanowskiego herbu Ślepowron, adwokata i sędziego spod Opoczna.
Staraniem Kochanowskich w latach 1870-1880 wybudowano nowy dwór (obecnie w dużym stopniu zrujnowany). Najstarszy syn Eufemii i Jana, Jan Karol Korwin-Kochanowski, był profesorem historii i w latach1920-1921 rektorem Uniwersytetu Warszawskiego (warto przeczytać jego szkic „Kiedy Boruta był pacholęciem”). Właścicielem majątku po śmierci Eufemii w 1919 r. został drugi syn, Roman Tymoteusz, ceniony społecznik. Po śmierci Romana Korwina-Kochanowskiego w 1927 r. dobra przejęli jego trzej synowie.
W 1917 r. przebudowano dworek według projektu przyjaciela rodziny Kochanowskich, reprezentanta modernizmu, architekta Józefa Kabana (od 1945 r. Józefa Kabana-Korskiego). Warto wspomnieć, że Józef Kaban-Korski zaprojektował wiele znanych budynków w Łodzi, m.in. budynek Teatru Wielkiego, gmach Sądu Okręgowego przy pl. Dąbrowskiego, gmachy Izby Skarbowej przy al. Kościuszki 83 oraz łódzkiej centrali telefonicznej PAST przy al. Kościuszki 12, Fabrykę Papierosów przy ul. Kopernika, Pałac Biskupi przy ul. Skorupki, gmach Seminarium Duchownego, kościół Matki Boskiej Zwycięskiej przy ul. Łąkowej, kościół św. Teresy i św. Jana Bosko, kościół św. Kazimierza na Widzewie, kościół św. Franciszka z Asyżu przy ul. Przyszkole, zwieńczenie wieży łódzkiej bazyliki archikatedralnej, a także kościół w Bedoniu.
Uderzająca jest monumentalność jego realizacji, którą odnaleźć można również w bryle dworu w Bedoniu. Nawet w ruinie budynek prezentuje się okazale i dostojnie.
Zbudowany z cegły piętrowy, podpiwniczony dwór o regularnej, masywnej bryle powstał na planie prostokąta. Nakryty był czterospadowym dachem, który obecnie nie istnieje. Zachował się wysunięty czterokolumnowy portyk, zwieńczony tympanonem z oknem termalnym.
Do końca II wojny światowej dwór pozostawał w rękach Kochanowskich, których potomkowie do dziś zamieszkują w Bedoniu. Po 1945 r. został upaństwowiony i przejęty wraz z parkiem w zarząd Lasów Państwowych. Pożar w 1996 r. zniszczył budynek, który nie został później odremontowany. Obecnie park jest dostępny do zwiedzania, natomiast ruiny dworku są ogrodzone i oznaczone tabliczkami „zakaz wstępu”.
Założenie parkowe w 1880 r. z inicjatywy Eufemii Kochanowskiej zaprojektował jej brat, Ignacy Koźmiński, podróżnik, naukowiec, miłośnik przyrody. Park powstał na terenie leśnym, ma charakter naturalistyczny. Nie jest zbyt rozległy, ma powierzchnię kilku hektarów.
W parku dworskim w Bedoniu rosną okazałe drzewa, przeważnie krajowe gatunki, w tym liczące ponad 200 lat dęby, jawory, lipy, wiązy szypułkowe. Kilka z nich jest pomnikami przyrody.
Poza tym występują w parku okazałe klony zwyczajne, a także m.in. brzoza brodawkowata, modrzew europejski, buk zwyczajny, czeremcha zwyczajna, bez czarny. Nad stawem rosną olsze czarne.
Z gatunków obcego pochodzenia rosną robinie akacjowe, kasztanowce zwyczajne, daglezje. Samosiejki drzew i krzewy zostały prawdopodobnie niedawno usunięte, aby otworzyć dostęp do parku. Niektóre mniejsze lub uschnięte drzewa oznaczono farbą do wycinki.
W runie o tej porze roku dominuje podagrycznik pospolity, przytulia czepna, czosnaczek pospolity, glistnik jaskółcze ziele, pokrzywa zwyczajna, zaczyna rozwijać się inwazyjny niecierpek drobnokwiatowy.
Na wschód od ruin występują duże płaty zawilca gajowego, który nadal kwitnie, a gdzieniegdzie spotyka się konwalie i kokoryczki. Skład gatunkowy świadczy o tym, że gleby są żyzne, bogate w próchnicę i związki azotu.
Na zachód od dworu, po drugiej stronie drogi, znajduje się staw, a w pobliżu przepływa rzeka Miazga, dopływ Wolbórki.
Okolica jest bardzo malownicza, warto więc wybrać się tutaj na wycieczkę.
Uczestniczyłem w tej wycieczce, byłem zachwycony spacerem wokół dworu. Tym jak opowiadała nam Pani o drzewach i innych roślinach. Cudownie przeczytać gdy ktoś pisze o “bardzo ładnej korze”. Natura to piękno.
Dziękuję!
Niezwykle ciekawe opowieści o świecie roślin, z niecierpliwością czekam na relację z dnia wczorajszego 🙂 pozdrawiam
Podziwiam Pani pasję ,również kocham przyrodę , ale znam ją pod kątem własności leczniczych. Czy i gdzie można poczytać Pani opisy o przyrodzie z okolic Tomaszowa? Pozdrawiam. Lila Bąbol
Dzień dobry,
Pani Lilu, jeśli chodzi o Tomaszów jak na razie pisałam tylko o parku Bulwary. Do opisania jest dużo, tylko czasu brakuje. Pozdrawiam serdecznie!
https://zielniklodzki.pl/wpis/park-bulwary-w-tomaszowie-mazowieckim/