Na terenie miasta Łodzi funkcjonują różne formy ochrony przyrody. O Parku Krajobrazowym Wzniesień Łódzkich, rezerwacie “Polesie Konstantynowskie”, rezerwacie “Las Łagiewnicki” i pomnikach przyrody wiedzą chyba wszyscy. Oprócz tego istnieje 5 zespołów przyrodniczo-krajobrazowych i kilkanaście użytków ekologicznych.

Teren zespołu przyrodniczo-krajobrazowego “Dolina Sokołówki” przecina ulica Szczecińska.

Zespół przyrodniczo-krajobrazowy „Dolina Sokołówki” położony na terenie Łodzi obejmuje powierzchnię 219,782 ha. Rozciąga się wzdłuż rzeki Sokołówki, od torów kolejowych na Żabieńcu po granice miasta.

Dolina Sokołówki przy ul. Szczecińskiej.

Został ustanowiony uchwałą nr XCI/1600/10 Rady Miejskiej w Łodzi z dnia 7 lipca 2010 r.w sprawie ustanowienia zespołu przyrodniczo-krajobrazowego „Dolina Sokołówki”. Położenie zespołu przyrodniczo-krajobrazowego określono na mapie stanowiącej załącznik nr 1 do uchwały, natomiast przebieg granic w wykazie współrzędnych geograficznych stanowiącym załącznik nr 2.

Olsze czarne w dolinie Sokołówki.

Długość Sokołówki od źródeł do ujścia wynosi 13,3 km, w tym na terenie Łodzi 13 km. Sokołówka uchodzi “do Bzury, 270 m poza granicą miasta, przy moście na drodze Zgierz-Aleksandrów, stanowiącym granicę między Łodzią a gminą Aleksandrów” (Waldemar Bieżanowski, Łódka i inne rzeki łódzkie, 2001).

Zgodnie z Ustawą o ochronie przyrody zespołami przyrodniczo-krajobrazowymi są fragmenty krajobrazu naturalnego i kulturowego zasługujące na ochronę ze względu na ich walory widokowe lub estetyczne. Tą formą ochrony przyrody obejmuje się najczęściej kompleksy leśne i doliny rzeczne.

Celem ustanowienia zespołu przyrodniczo-krajobrazowego “Dolina Sokołówki” jest ochrona cennego krajobrazu naturalnego i kulturowego doliny Sokołówki ze względu na jej wartości widokowe i estetyczne.

Tym razem przewędrowałam fragment doliny Sokołówki od ul. Szczecińskiej po ul. Kozią. W niektórych porach roku spacer wzdłuż rzeki może być utrudniony ze względu na miejscami podmokły teren oraz fragmenty zarośnięte pokrzywami i jeżynami.

Sokołówka, szumnie zwana w Łodzi rzeką, tak naprawdę jest niewielką rzeczką. W przeciwieństwie do wielu innych łódzkich rzek w dużym stopniu zachowała charakter cieku naturalnego.

Tu i ówdzie wśród zarastających brzegi Sokołówki zarośli, składających się przeważnie z olszy, wierzb i brzóz, biją źródła, które zasilają rzekę.

Charakter koryta rzeki zmienia się na różnych odcinkach. Czasami Sokołówka rozlewa się szerzej tworząc płycizny, w innych miejscach koryto jest wąskie i głębsze.

W pobliżu Szczecińskiej Sokołówka płynie wśród różnych lasków i zarośli. Dalej krajobraz staje się bardziej rolniczy – na jednym lub drugim brzegu widać pola uprawne, łąki i pastwiska.

Bagienko w zaroślach.

W wydanej w 2017 r. publikacji “Mała rzeka w dużym mieście. Wybrane aspekty obiegu wody w obszarze zurbanizowanym na przykładzie łódzkiej Sokołówki” autor Adam Bartnik zauważa, że rzeka Sokołówka wraz z pozostałymi elementami środowiska przyrodniczego tworzy wokół siebie wyjątkową przestrzeń ekologiczną. Posiada, jak na tak małą rzekę, wyjątkowe walory przyrodnicze i wielki potencjał ekologiczny.

Pola uprawne i zabudowania w dolinie Sokołówki.
W tym miejscu Sokołówka staje się głębsza. Widać, że wody zostały spiętrzone.
Nietrudno się domyśleć, że roboty w zakresie małej retencji to dzieło bobrów.
Rozlewiska – jakże cenne w spowalnianiu odpływu wody z miasta, zwłaszcza w obliczu grożącej nam suszy.
Tama na rzece – arcydzieło inżynierii wodnej. Tama piętrzy wodę na wysokość kilkudziesięciu centymetrów.
Bobry to jedne z najpożyteczniejszych zwierząt w świecie. Niestety ludzie przeważnie nie doceniają ich pracy.
Sokołówka zaraz po przejściu przez bobrową tamę staje się wyraźnie bardziej czysta, a z pewnością również lepiej natleniona.

Zgodnie ze wspomnianą uchwałą z 2010 r. w sprawie ustanowienia zespołu przyrodniczo-krajobrazowego „Dolina Sokołówki” realizacja celów ochrony wymaga trwałego zachowania wartości przyrodniczych i krajobrazowych naturalnych i półnaturalnych ekosystemów leśnych, łąkowych, murawowych, wodno-błotnych, utrzymania agrobiocenoz w kulturze rolnej, a także wyznaczenia w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego korytarzy.

Zakres ochrony czynnej w zespole przyrodniczo-krajobrazowym “Dolina Sokołówki” obejmuje:

  1. w odniesieniu do ekosystemów leśnych: a) ochronę starodrzewi poprzez odstąpienie od ustalania zadań z zakresu użytkowania rębnego oraz stosowania rębni przy pracach z zakresu gospodarki leśnej, b) pozostawianie drzew o charakterze pomnikowym, przestojów, drzew dziuplastych oraz ich obumarłych części aż do całkowitego rozkładu, c) utrzymywanie drożności korytarzy ekologicznych ze szczególnym uwzględnieniem możliwości migracji dużych ssaków, d) stopniowe eliminowanie gatunków roślin obcego pochodzenia, e) zachowanie stanowisk chronionych gatunków roślin, zwierząt i grzybów;
  2. w odniesieniu do nieleśnych ekosystemów lądowych, w tym agrobiocenoz: a) utrzymanie trwałych użytków zielonych w ramach zwykłej, dobrej praktyki rolniczej, b) ograniczanie zmiany użytków zielonych na grunty orne, szczególnie wzdłuż rowów i lokalnych obniżeń terenowych, c) ochronę zbiorowisk i zasiedlających je gatunków fauny, zwłaszcza ptaków, podczas wykonywania zabiegów agrotechnicznych; stosowanie odpowiednich terminów, częstotliwości i technik koszenia oraz uprawy gleby, d) ochronę zadrzewień i zakrzewień śródpolnych oraz przydrożnych przed usuwaniem i niszczeniem, e) zachowanie śródpolnych zabagnień, mokradeł, młak oraz oczek wodnych, f) melioracje odwadniające, w tym regulowanie odpływu wody z sieci rowów, dopuszczalne tylko w ramach racjonalnej gospodarki rolnej, jednak z bezwzględnym zachowaniem terenów podmokłych, w szczególności obszarów źródliskowych, g) melioracje nawadniające zalecane w przypadku stwierdzonego niekorzystnego dla racjonalnej gospodarki rolnej obniżenia poziomu wód gruntowych, h) utrzymywanie i w razie konieczności odtwarzanie lokalnych korytarzy ekologicznych;
  3. w odniesieniu do ekosystemów wodnych: a) zachowanie i ochronę wód powierzchniowych (naturalnych i sztucznych, płynących i stojących) wraz z pasem roślinności okalającej, b) ochronę i tworzenie stref buforowych wokół zbiorników wodnych i wzdłuż cieków w celu ograniczenia spływu substancji biogennych i zwiększenia bioróżnorodności biologicznej, c) podejmowanie działań w celu ochrony okresowych dróg migracji zwierząt, których rozwój związany jest bezpośrednio ze środowiskiem wodnym (w szczególności płazów), d) odtwarzanie w miarę potrzeb i możliwości naturalnego kształtu i przekroju koryta cieków, e) zwiększanie retencji dolinowej poprzez zachowanie istniejących rowów i zbiorników wodnych, f) zachowanie i odtwarzanie korytarzy ekologicznych opartych o ekosystemy wodne w celu zachowania dróg migracji gatunków związanych z wodą, w tym zapewnienie migracji dla ichtiofauny rzecznej poprzez budowę przepławek dla ryb na istniejących i nowych budowlach piętrzących.
W tym miejscu jest bród i pozostałości mostku.
Dolina Sokołówki
Olsze czarne na brzegu Sokołówki.
Na dużej powierzchni nad rzeką wycięto wszystkie drzewa i krzewy. Prawdopodobnie będzie tędy przebiegała droga ekspresowa S14. Mam nadzieję, że powstały most zapewni drożność korytarza ekologicznego wzdłuż doliny Sokołówki.

We wspomnianej już książce “Mała rzeka w dużym mieście” Adam Bartnik przytacza ważną z punktu widzenia ekologii terenów nadrzecznych koncepcję kontinuum rzecznego, zgodnie z którą wszelkiego rodzaju cechy charakteryzujące i kształtujące rzekę zmieniają się w sposób ciągły wraz z jej biegiem od źródeł aż do ujścia. W związku z tym wszelkiego rodzaju działania antropogeniczne w dolinie cieku, a zwłaszcza te, w wyniku których jego dolina jest przecinana (przegradzana) zaburzają swobodny przepływ materii i energii w całym korytarzu dolinnym. Przepusty, nasypy, zapory niekorzystnie wpływają zatem na kontinuum rzeczne. W dolinie Sokołówki istnieje kilka takich sztucznych granic, np. obie linie kolejowe, ul. Szczecińska, Aleja Włókniarzy, ul. Zgierska, ul. Łagiewnicka. Dalej czytamy:

Jeżeli jednak miałaby być w pełni rozwijana koncepcja tzw. Błękitno-Zielonej Łodzi, wcześniej lub później władze miasta będą musiały uporać się z problemem przebudowy istniejących przepustów drogowych na przeprawy mostowe, zapewniające znacznie swobodniejsze przemieszczanie się zwierząt i rozprzestrzenianie się gatunków roślin, a także zmniejszające wpływ oddziaływania człowieka na kontinuum rzeczne.

Nie wiadomo jak zostanie rozwiązane utrzymanie korytarzy ekologicznych w związku z budową drogi ekspresowej S14 na tym terenie.

Wędrujemy dalej z biegiem rzeki.
Wyjątkowo piękna olsza czarna.
Zbliżamy się do ulicy Koziej.

Dalszy ciąg nastąpi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *