DENDROLOGIA PRAKTYCZNA. Cz. 55. Opowieści Marka Kubackiego. O drzewach i …nie tylko.

Przeglądając to, co się działo w roku 2003, pod kątem interesujących prac, które mógłbym przytoczyć Szanownym Czytelnikom, chciałbym zacząć od prac w Pabianicach. Tym razem chodzi o aleję lipową, która rośnie na obecnym „Bulwarze Feliksa Kruschego” ciągnącym się wzdłuż rzeki Dobrzynki, od mostu na ul. Grobelnej. Aleja, o której chcę[…]

DENDROLOGIA PRAKTYCZNA. Cz. 54. Opowieści Marka Kubackiego. O drzewach i …nie tylko.

W dniu 13 kwietnia 2022 roku  startuje nowa aplikacja – Mapa Drzew Łodzi ! Została stworzona staraniem Stowarzyszenia Społecznie Zaangażowani, w tym m.in. ludzi związanych z grupą Społecznych Opiekunów Drzew. Mam szczerą nadzieję, że dzięki tej aplikacji uda nam się, wspólnymi siłami, uporządkować informacje o realnym stanie drzew w naszym[…]

DENDROLOGIA PRAKTYCZNA. Cz. 52. Opowieści Marka Kubackiego. O drzewach i …nie tylko.

Kiedyś, wiele lat temu, miałem okazję rozmawiać z osobą, która interesowała się „filozofią konfliktów” (albo inaczej to się jakoś nazywało?). Dowiedziałem się wtedy, że strona wywołująca świadomie konflikt, bez względu na to, czy to jest kłótnia rodzinna, spór sąsiedzki, konflikt zbrojny, pragnie wprowadzić drugą stronę w strefę „dyskomfortu mentalnego” (niepokój,[…]

DENDROLOGIA PRAKTYCZNA. Cz. 51. Opowieści Marka Kubackiego. O drzewach i …nie tylko.

Pozwolę sobie na początku na małą „prywatę”. Co prawda piszę te słowa, gdy za naszą wschodnią granicą trwa konflikt, być może cierpią tam Wasi bliscy czy znajomi, więc to może niezbyt właściwy moment? Ale  po każdej, nawet najgwałtowniejszej burzy przychodzi uspokojenie i każda wojna się kiedyś skończy! „Po zrzuceniu na[…]

DENDROLOGIA PRAKTYCZNA. Cz. 50. Opowieści Marka Kubackiego. O drzewach i …nie tylko.

Przystępując do pisania tego odcinka zastanawiałem się, czy nie „ubarwić” go jakoś specjalnie, ale doszedłem do wniosku, że będzie taki, jak inne. Zrobię jedynie na początku pewne podsumowanie. Odcinek ten ma numer kolejny – 50-ty. Od ukazania się pierwszego, na „gościnnych łamach” ZIELNIKA  ŁÓDZKIEGO, gdzie zaproszony zostałem przez Małgosię Godlewską,[…]

DENDROLOGIA PRAKTYCZNA. Cz. 49. Opowieści Marka Kubackiego. O drzewach i …nie tylko.

Zostałem niedawno zapytany, dlaczego nie ustosunkowałem się do zniszczeń, jakie w łódzkim drzewostanie nastąpiły w wyniku lipcowych burz w 2021 r.? Spacerując po miejskich parkach, skwerach czy osiedlowych terenach zieleni, ciągle widzimy ich skutki i wielkie straty, jakie wtedy powstały w naszym mieście! Przyznam, że kiedy zobaczyłem, co się wydarzyło[…]

DENDROLOGIA PRAKTYCZNA. Cz. 48. Opowieści Marka Kubackiego. O drzewach i …nie tylko.

Po trochę przedłużonej świąteczno-noworocznej przerwie przedstawiam Państwu kolejny odcinek moich opowieści, taki troszkę informacyjno-ciekawostkowy. No, ale od czegoś trzeba zacząć ten Nowy 2022 Rok, w którym życzę Państwu Wszelkiego Dobra! Przy okazji dziękuję Wszystkim, którzy przekazywali mi różne sygnały, że oczekują na dalsze moje „drzewne pogaduszki”. Jest to dla mnie[…]

DENDROLOGIA PRAKTYCZNA. Opowieści Marka Kubackiego. Cz. 47. O drzewach i …nie tylko.

W jednym z poprzednich odcinków wspominałem historię „stawiania” (w 1997 roku) sosny limby w Parku Klepacza w Łodzi. Chciałbym teraz kilka słów poświęcić okazom tej naszej rodzimej dendroflory, które rosną (lub rosły) poza swoim naturalnym miejscem występowania, jakim są tereny górskie. U nas są to m.in. Wysokie Tatry, tzw. piętro[…]

DENDROLOGIA PRAKTYCZNA. Cz. 46. Opowieści Marka Kubackiego. O drzewach i …nie tylko.

Ten odcinek – kolejny nie chronologiczny, a tematyczny – w części związany jest z miejscami, które w ostatnich kilku tygodniach odwiedzaliśmy całymi Rodzinami, czyli cmentarzami. Na początek chciałbym jednak wrócić do przedstawienia dwóch kolejnych przykładów nietypowych i jednostkowych prac z zakresu leczenia i chirurgii drzew, które wykonywaliśmy w historii naszej[…]

DENDROLOGIA PRAKTYCZNA. Cz. 45. Opowieści Marka Kubackiego. O drzewach i …nie tylko.

Staram się do każdego publikowanego odcinka moich wspomnień i opowieści starannie przygotować. Przeglądam swoje archiwum, jak również „czujnie” obserwuję to, co mnie aktualnie otacza. Ponieważ nie jest to beletrystyka, w ten sposób staram się być „uczciwym” wobec historii, codzienności, ale przede wszystkim wobec czytających mnie Osób! Moja Pani Redaktor Naczelna[…]