DENDROLOGIA PRAKTYCZNA. Cz. 39. Opowieści Marka Kubackiego. O drzewach i …nie tylko.

Wydaje mi się, że każdy znajdzie gdzieś w historii z własnego życia, jakieś „swoje drzewo”. Takie, które pamiętamy, nawet, gdy go już fizycznie nie ma, albo gdy jest, ale my z jakiś powodów je „porzuciliśmy” i widujemy już bardzo rzadko, albo w ogóle, ale cały czas o nim pamiętamy!  Czasami[…]

DENDROLOGIA PRAKTYCZNA. Cz. 33. „Opowieści Marka Kubackiego. O drzewach i … nie tylko.”

Ten odcinek opowieści odbiega od przyjętego dotychczas przeze mnie schematu. Nie ma w nim odniesienia do wydarzeń z historii naszej firmy czy innych wydarzeń „około”. Postanowiłem napisać go z uwagi na zbliżający się okres wyjazdów urlopowo-wakacyjnych (dzięki m.in. łagodzeniom obostrzeń pandemicznych). Mam nadzieję, że będzie zachętą do wzbogacenia tych wyjazdów[…]

DENDROLOGIA PRAKTYCZNA. Cz. 32. Opowieści Marka Kubackiego. O drzewach i …nie tylko.

Nim rozpocznę opowiadać o wydarzeniach, jakie miały miejsce w kolejnym 1996 roku, muszę na chwilę cofnąć się do końcówki roku poprzedniego i wspomnieć pewne wydarzenie z życia PTChD-NOT. Coś, co moim zdaniem miało fundamentalny wpływ na rozwój naszej branży i istotę istnienia tego Stowarzyszenia zawodowego. Otóż w trakcie konferencji szkoleniowej[…]

Dworek i park w Bedoniu

Trasa pierwszej w tym sezonie wycieczki rowerowej Zielonej Łodzi w dniu 9 maja 2021 r. prowadziła m.in. przez podłódzki Bedoń. W powiecie łódzkim wschodnim w gminie Andrespol leżą obok siebie trzy miejscowości:  Bedoń-Wieś, Bedoń Przykościelny i Bedoń Nowy. W Bedoniu Nowym znajdują się ruiny dworu, znanego jako dworek Kochanowskich, otoczone[…]

Dąb “Kosynier” z Parku Julianowskiego

W południowo-wschodniej części parku im. Mickiewicza (Park Julianowski) w Łodzi, u zbiegu ul. Orzeszkowej i alei Róż rośnie stary dąb szypułkowy (Quercus robur L.) zwany “Kosynierem” (współrzędne X: 6599941,3152; Y: 5742171,9358). Znajduje się w Wykazie pomników przyrody ustanowionych zarządzeniem nr 8/90 Prezydenta Miasta Łodzi z dnia 10 stycznia 1990 r.[…]

DENDROLOGIA PRAKTYCZNA. Cz. 27. Opowieści Marka Kubackiego. O drzewach i …nie tylko.

Obserwuję wielką determinację, jaka cechuje obrońców drzew w naszych miastach oraz to, że ten problem staje się ważnym dla coraz młodszych pokoleń. Pokładam w nich wielką nadzieję, że dzięki swojemu wielkiemu zaangażowaniu „potrząsną w końcu” kim trzeba! A tak swoją drogą, gdyby ta energia i emocje, które kryją się za[…]

DENDROLOGIA PRAKTYCZNA. Cz. 25. Opowieści Marka Kubackiego. O drzewach i …nie tylko.

Kontynuując wspomnienia z 1994 roku chciałem kilka zdań poświęcić tematyce szkoleń, ale nie tych dla profesjonalistów, bardzo specjalistycznych, lecz dla osób, którym na co dzień, poza ich innymi obowiązkami, powierzano również czynności związane z utrzymaniem terenów zieleni. Tak, tak… chodzi mi o tzw. gospodarzy domów, dawniej zwanych dozorcami, (że nie[…]

DENDROLOGIA PRAKTYCZNA. Cz. 24. Opowieści Marka Kubackiego. O drzewach i …nie tylko.

W każdym mieście, znajdziemy miejsca typu… „co jest za tym murem”? I nie chodzi mi tutaj o zaniedbane, porzucone pofabryczne tereny, jak to na zdjęciach poniżej, zrobione w centrum naszego miasta, przy ul. Brzeźnej. Ogrodzone (i często strzeżone przez ochronę), więc dla przeciętnego przechodnia niedostępne, tym bardziej wywołują zainteresowanie. Najczęściej[…]

DENDROLOGIA PRAKTYCZNA. Cz. 23. Opowieści Marka Kubackiego. O drzewach i …nie tylko.

Moje opowieści goszczą na „zielniku łódzkim”, a ja tu wspominam o drzewach (i miejscach) nie tylko łódzkich, ale również z Polski i zza granicy (były i będą). Mam nadzieję, że miłośników miejscowej przyrody w ten sposób nie zniechęcę do czytania. Prawie cały ten odcinek poświęcam bowiem jednemu, i to nie[…]

DENDROLOGIA PRAKTYCZNA. Cz. 22. Opowieści Marka Kubackiego. O drzewach i …nie tylko.

Od kiedy zajmuję się drzewami, zawsze te stare i najcenniejsze były „pomnikami przyrody”. Tak je nazwał Aleksander Humboldt już na początku XIX w.! W Polsce również te nie objęte ochroną prawną nazywano po prostu – starymi drzewami, te chronione – pomnikami przyrody. I to wystarczało, by wiadomo było z jakimi[…]